Cytat:
Napisał deMaus A nie sądzisz, że fanie było by zagrać jednolitą drużyną?
Raz tak grałem i było spoko, sami zaklinacze, świetna zabawa w rywalizację, kto okaże się lepszy. |
Tak, tylko, że z mojego doświadczenia wynika, że gracze w takiej ekipie muszą mieć w miarę równy poziom. Inaczej lepsi kasują gorszych, bo lepiej znają system i możliwosci. Jeżeli postaci są różne to "młody" nie ma z kogo ściągać i musi sam wypracować swój styl i koncept postaci.
Tutaj patrzę pod tym kątem.
Cytat:
Napisał Takeda Nigdy nie rozumiałem tej ścisłej reguły, że w każdej drużynie musi być wojownik, mag, kapłan i zwiadowca. I musi mieć ona jakiś schemat, by mogła funkcjonować w świecie. |
Nie to mam na myśli. Wg mnie nie ma czegoś takiego jak "schemat drużyny". Mam na myśli to o czym piszesz dalej: tworzę postać jaką chcę grać. Problem jest taki, że postać jaką chcę grać nie nadaje się do sesji, bo nie spełnia jej załozeń. Tyle.
Nie wypowiadam się też - aby było jasne - o stylu prowadzenia. Nie znam go i tym samym nie mam podstaw do jakiejkolwiek oceny.
Pomysł na sesję - cóż, wywalił mi koncept postaci przez okno. Przyznaję.
Nie ciągnąc jednak dyskusji dalej - załozenia sesji są takie a nie inne i tyle. Dyskusję nad nimi uważam za wielkie RPGowe foux pas. I do tych załozeń, albo będę w stanie stworzyć postać, która będzie mi pasować na granie na odpowiednim poziomie playability, albo nie. Uważam, że tworzenie postaci w której nie ma "fanu" jest trochę bez sensu.
Cytat:
Toż to ma być dobra zabawa
|
Właśnie. Dla mnie to oznacza dobrą postać.