Takeda

Na wstępie powiem, że pojawiło się piąte zgłoszenie do sesji. Postać człowiek wojownika nadesłał Hermit.
Co do charakteru drużyny to zgadzam się z tym, co powiedział Aschaar. Na podstawie otrzymanych kart mogę stwierdzić, że drużyny jest neutralna z lekkim przechyłem w stronę ciemnej strony. Postać deMausa jest co prawda dobra, ale i ona ma swoje ciemne strony i nie do końca krystaliczne zasady, więc nie będzie jakiegoś rażącego kontrastu pomiędzy postaciami.
Działacie razem od krótkiego czasu i tak jak zostało powiedziane dopiero się poznajecie i docieracie. Możemy założyć, że istnieje między wami coś co jeden z byłych polskich premierów nazwał "szorstką, męską przyjaźnią" Każdy z was ma powód, by w tej chwili podróżować i działać razem z innymi. Ja kreowanymi zdarzeniami postaram się, by pojawiły się nowe powody i scaliły waszą drużynę. Jak to się skończy zależy również od was.
deMaus musisz przemyśleć sprawę, czy postacie pozostałych graczy wiedzą o tym jakiej rasy przedstawicielem jesteś naprawdę. To może być dość ważna kwestia.
Rekrutację zamknę około godz. 22.

EDIT: W czasie wykonywania pierwszego, a także części drugiego zadania nie wydarzyło się nic specjalnego. Były to łatwo zarobione pieniądze i nawet nie musieliście się dużo napracować. Jedyne zmęczenie wywołane jest podróżowaniem.
Pierwsze problemy pojawiły się dopiero w pociągu wraz z pojawieniem się gnomki i zbrojnokutych. Co będzie dalej zależeć będzie od waszych reakcji. Wasza drużyna jest na finiszu drugiego zlecenia. Pozostało już tylko wręczyć paczkę zleceniodawcy. Czy będzie to takie proste, to się okaże.

 

__________________
"Lepiej w ciszy lojalności dochować...
Nigdy nie wiesz, gdzie czai się sztruks" Sokół