Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 20-01-2011, 01:26   #21
homeosapiens
 
homeosapiens's Avatar
 
Reputacja: 1 homeosapiens jest po prostu świetnyhomeosapiens jest po prostu świetnyhomeosapiens jest po prostu świetnyhomeosapiens jest po prostu świetnyhomeosapiens jest po prostu świetnyhomeosapiens jest po prostu świetnyhomeosapiens jest po prostu świetnyhomeosapiens jest po prostu świetnyhomeosapiens jest po prostu świetnyhomeosapiens jest po prostu świetnyhomeosapiens jest po prostu świetny
Imię: Niemir
Rasa: Wilkołak
Profesja: Wojownik
Zdolność Wyjątkowa: Reswer
Zręczność: 10
Percepcja: 5
Charakter: 2
Spryt: 3
Budowa(magiczny): 12
Wygląd: Zawsze chodzi ubrany w gruby lniany kaftan, pod spodem nosi zazwyczaj kolczugę. Przy pasie nosi miecz. Posiada również tarczę i kuszę, oraz bełty. Tarczy zazwyczaj przy sobie nie nosi natomiast kusza wielostrzałowa, niewielkich zresztą rozmiarów ocaliła mu kilka razy życie, więc miejsce za pasem, bądz w kieszeni czarnego płaszcza zawsze się znajdzie. Ponadto nosi spodnie z grubej utwardzanej skóry, ale tylko do kolan. Butów nie nosi - stopy ma bardzo twarde i nie boi się nadepnąć na coś ostrego. Oczy ma niebieskie, sierść ciemnoszarą.
Historia: Niemir urodził się na ulicy- w rynsztoku. Widząc, że ludzie(i inne gatunki) nie przepadają za nim, zaczął garnąć się do swoich. W końcu przygarnął go Zniesław, przywódca bandy oprychów złożonej głównie z ludzi i wilkołaków. Jako, że Niemir dysponował zdolnością przemiany, na polecenie przywódcy poprzemieniał wszystkich ludzi w grupie w wilkołaki. Niestety nie odbyło się bez protestów, wykorzystano siłę i ostatecznie wybuchł bunt w wyniku którego herszt zginął, wraz z jego najbliższymi poplecznikami. Niemir powiedział wprost, że nie interesuje go polityka, żeby wybierali władzę jak chcą - nie stanął w obronie Zniesława. Nikt nie winił go za wykonywanie rozkazów. W efekcie w mieście zostały dwie bandy zbójów - teraz już nie zbyt liczne. Nowych i starych wilkołaków. Jedni są na drugich źli za zabójstwo przywódcy, a drudzy nie pogodzili się z przemianą. Na Niemira zaś źli są wszyscy. Nie na tyle by go zabić lub okaleczyć(w sumie ryzykowne przedsięwzięcie, bo Niemir był właściwie najniebespieczniejszy w bandzie), ale na tyle, żeby mu powiedzieć, żeby brał dupę w troki.
 
homeosapiens jest offline