Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 22-01-2011, 15:53   #10
Komtur
 
Komtur's Avatar
 
Reputacja: 1 Komtur ma wspaniałą reputacjęKomtur ma wspaniałą reputacjęKomtur ma wspaniałą reputacjęKomtur ma wspaniałą reputacjęKomtur ma wspaniałą reputacjęKomtur ma wspaniałą reputacjęKomtur ma wspaniałą reputacjęKomtur ma wspaniałą reputacjęKomtur ma wspaniałą reputacjęKomtur ma wspaniałą reputacjęKomtur ma wspaniałą reputację
Tomowi nie przeszkadzał smród, duchota i cienkie piwo, które podawali w podrzędnych Novigardzkich knajpach. Był do tego przyzwyczajony, ba nawet to na swój sposób lubił. Gorzej było z zapasem orenów, który kurczył się w zastraszającym tempie. Próbował szukać roboty tu i tam, ale nie znalazł nic ciekawego. Po prawdzie robota była, ale dźwiganie ciężkich worów i skrzyń za marny grosz to nie było w jego stylu. Lżejsze i bardziej popłatne zajęcia w stylu włam czy kontrabanda wymagały znajomości, których Tom na razie nie posiadał, wypił co prawda kilka kufli z miejscowymi chłopakami, ale nikt nie ufał mu na tyle by zaproponować grubszą robotę. Włóczenie się po knajpach przyniosło jednak mu pewne informacje, a mianowicie że dwie trzecie rzezimieszków, która trafia do "baszty" lub na szafot to przyjezdni, więc lepiej nie kombinować nic na własną rękę. Druga pożyteczna informacja była taka że Kompania Delty Pontaru organizowała jakąś grubszą imprezę. Szczęściem dowiedział się tego przy butelce grogu, od marynarza na statku, którym mają płynąć zebrani przez kompanię najemnicy i szczęściem brakowało im ludzi do pełnej obsady krypy. Czekierda poczuł, że los sam wtyka okazję w jego ręce, co prawda będzie musiał trochę uczciwie popracować, ale bilans końcowy ogólnie może być bardzo korzystny. Rankiem zgłosił się do kapitana i dzięki rekomendacji Drejfusa gościa, któremu Tom poprzedniej nocy postawił flaszkę, został nowym członkiem załogi.
 
Komtur jest offline