Od siebie z czystym sumieniem polecam 'Bastion' Stephena Kinga - niesamowity horror, książka która naprawdę potrafi przerazić. Co więcej, może służyć ów księga znakomicie, w celach obronnych. Przywalić komuś takim 1500 stronicowym tomiszczem gwarantuje nokaut ;p Powieść jedyna w swoim rodzaju, wciąga niemiłosiernie, mimo pokaźnej liczby stron czyta sie bardzo szybko. Jedna z moich ulubionych książek.
Miasteczko Salem tego samego autora również godne uwagi. Miodzio klimat i w końcu wampiry na poziomie, nie żaden tam Tłilajt...
Z S-F lubię Dicka, zwłaszcza przepadam za jego Łowcą Androidów
i Ubik'iem.
Z fantasy Georg Martin, rzecz jasna Saga Pieśni lodu i ognia, kto nie czytał niech żałuje