Moim zdaniem bardzo przydatne cacuszko. Zwłaszcza w sesji, gdzie wiele jest rzeczy wymyślonych i nie mających nic wspólnego ( lub częściowo ) z naszym prawdziwym światem. Na przykład: Te wszystkie plujące plazmą i laserem ustrojstwa. Gdyby nie ich opis byłbym kulturalnie mówiąc lekko zagubiony.
Tylko, że ja się wycwaniłem i cały czas trzymam materiały, które dostałem na rekrutacji
.
Arsene, teraz ja zarzucę opis stanu Lubelskiej Bystrzycy: Niby małe gówienko ale ciągnie przez całe miasto, czasem ma zamarznięte brzegi ale to tylko na bardzo wąskich odcinkach. Jednym słowem, nie daje się srogiej zimie.
Edzia: Mi to wsio ryba. Byle wystarczyło celów na mój arsenał.