Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 04-02-2011, 01:44   #1
Nahgraz
 
Nahgraz's Avatar
 
Reputacja: 1 Nahgraz wkrótce będzie znanyNahgraz wkrótce będzie znanyNahgraz wkrótce będzie znanyNahgraz wkrótce będzie znanyNahgraz wkrótce będzie znanyNahgraz wkrótce będzie znanyNahgraz wkrótce będzie znanyNahgraz wkrótce będzie znanyNahgraz wkrótce będzie znanyNahgraz wkrótce będzie znanyNahgraz wkrótce będzie znany
[Warhammer 2ed. Storytelling] Noc jak każda inna

Po prawie bezchmurnym niebie leniwie wlókł się Mannslieb jak gdyby czerpiąc przyjemność z przechadzki po gwieździstej łące sklepienia, czasami tylko mijając mniejsze obłoczki niby kłębiaste barany. Za nim jak gdyby na przekór, nie zważając na piękno astralnego pastwiska, pędził Morrslieb pobłyskujący złośliwą, zazdrosną zielenią. Mogło by się zdawać, że próbuje przegonić swoją większą siostrę bądź zająć jej miejsce.

Całe to zajście obserwowały baczne, szafirowe oczy młodzieńca. Uwagę chłopaka od niebieskiej sceny odwrócił spokojny głos mężczyzny dotychczas stojącego w milczeniu i bezruchu na uboczu, niczym posąg z ciemnego marmuru.

- Chodź... Chodź i zobacz. - Wyszeptał.

Dopiero teraz młodzian zorientował się, że stoi na środku brukowanej ścieżki, kilkanaście metrów od bramy cmentarza. Mężczyzna o szlachetnych rysach twarzy skinął na niego ręką aby ten podążył za nim. Chłopak bez sprzeciwu ruszył kamienną dróżką za odzianym w ciemny habit z kapturem przewodnikiem. Kamienie były śliskie, a z pomiędzy szczelin nieśmiało wychylała się poszarzała trawa. Gdy oboje minęli starą furtę wizję chłopca spowiła mgła.


Paul przebudził się, leżał na wznak na wilgotnej od rosy trawie. W milczeniu wpatrując się w niebo rozmyślał nad snem minionej nocy. Po kilku głębszych wdechach podniósł się aby usiąść. Do wschodu słońca było jeszcze trochę czasu, a świat jawił się jedynie w szarych zarysach rzeczywistości. Widoczne jednak były posągi, kamienne nagrobki i mauzolea cmentarza miejskiego, na którego terenie przebywał chłopak.

***


Budzisz się spocony/a i niespokojny/a, kolejna noc minęła ci w towarzystwie ponurych i dziwacznych snów. Dręczą cię one już od ponad miesiąca. Początkowo pojawiały się sporadycznie, ale przez ostatni tydzień ich częstotliwość gwałtownie nasiliła się. Przychodząc prawie co noc, nie dając ci należycie spokoju. Najgorsze w tym wszystkim jest to, że po przebudzeniu nie jesteś w stanie przypomnieć sobie jakie dokładnie mary jawiły się w twoich snach, pozostaje jedynie uczucie niepokoju i dziwne przeświadczenie, że coś jest nie tak jak powinno.

Dowiedziałeś/łaś się, że w Ertburgu przebywa właśnie jeden z kapłanów Zakonu Wieszczów, możliwe, że on znajdzie jakąś radę na powracające koszmary bądź podpowie jakiś medykament na dobry sen.

Wyruszasz wiec do Ertburga aby zasięgnąć rady zakonnika.

***

A teraz szczegóły dotyczące sesji.

Poszukuję od 4 do 5 graczy zaznajomionych przynajmniej pobieżnie ze światem i realiami Warhammera. Pragnę rozegrać niewielką sagę złożoną z kilku/kilkunastu mniejszych podrozdziałów. Wskazane było by aby przynajmniej jedna postać przebrnęła przez całą historię od początku do końca. Jeśli bohaterowie umrą, będzie możliwość stworzenia nowej postaci, która dołączy do drużyny, w przypadku zaś gdy ktoś, odpukać, wykruszy się, zorganizujemy rekrutację dodatkową jeśli będzie to konieczne.

Częstotliwość postów co około 3-4 dni.

Odnośnie postaci graczy, są nimi osoby, które przez ostatnie tygodnie były trapione koszmarami. W poszukiwaniu pomocy każde z was wyrusza do Ertburga aby poprosić o nią wieszcza, który właśnie przebywa w mieście. Możecie być osobami przesądnymi bądź też nie wierzącymi w zabobony, wróżby senne itp, w drugim jednak wypadku żaden z lekarzy, których odwiedzaliście do tej pory nie zdołał wam pomóc i zdecydowaliście się spróbować u kapłana.

Nie zabraniam postaciom znać się na wzajem, ale w większej mierze grupa powinna składać się z nieznajomych.

Co do profesji, wolał bym aby były to postaci początkujące bądź średnio zaawansowane coś na przełomie pierwszej, a drugiej profesji. Nie mam przeciwwskazań do jakiejkolwiek klasy, jeśli jednak uznam, że profesja jest nieodpowiednia mogę poprosić gracza o zmianę jej przed rozpoczęciem rozgrywki.

Chętnych proszę o przesłanie historii postaci, opisu jej profilu psychologicznego (cechy charakteru, co lubi, a czego nie, jakie pobudki nim kierują etc.), wyglądu zewnętrznego, tego co potrafi (umiejętności i zdolności – mogą być przepisane z podręcznika, bądź przedstawione opisowo, rzeczy oczywistych takich jak np. umiejętności kowalskie u kowala, nie trzeba wypisywać) oraz ekwipunku. Uwaga wszelakie super-magiczne-elfickie-runiczne-zaklęte-prawdawne artefakty są zabronione. Jeśli postać chciała by posiadać jakąś magiczną 'zabawkę', niech to będzie coś skromnego. W razie czego szczegóły omówimy na PW.

Gramy na zasadach stroytellingu, więc testy umiejętności będą ograniczone do minimum i pojawiać się będą tylko w sytuacjach tego wymagających bądź konfliktowych.

Cechy podstawowe:

Zaczerpnąłem z innej sesji prowadzonej na łamach forum. Uważam, że ich uproszczona forma nadaje się idealnie do storytellingu.

Cechy w tej uproszczonej mechanice mają tylko 3 poziomy: Słabo/Średnio/Wysoko. Działa to tak, że słaby poziom obniża szansę powodzenia o około 20%, średni nic nie zmienia, a wysoki o te 20% podwyższa. Standardowo wszystkie cechy są na poziomie średnim. Jak chcecie coś dać na wysoki to musicie coś innego obniżyć na słaby. W miarę rozwoju Wydarzeń będzie możliwość podniesienia cech.

WW (Walka Wręcz):
US (Umiejętności Strzeleckie):
K (Krzepa):
Odp (Odporność):
Zr (Zręczność):
Int (Intelekt):
Sw (Siła woli):
Ogd (Ogłada):

KP proszę o przesłanie na adres nahgraz@gmail.com wszelakie pytania na PW bądź mail.

Rekrutacja będzie trwać do momentu zebrania odpowiedniej ilości ciekawych graczy.


Zapraszam do wspólnej przygody
Nahgraz
 
Nahgraz jest offline