Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 06-02-2011, 14:19   #5
Radagast
 
Radagast's Avatar
 
Reputacja: 1 Radagast jest jak niezastąpione światło przewodnieRadagast jest jak niezastąpione światło przewodnieRadagast jest jak niezastąpione światło przewodnieRadagast jest jak niezastąpione światło przewodnieRadagast jest jak niezastąpione światło przewodnieRadagast jest jak niezastąpione światło przewodnieRadagast jest jak niezastąpione światło przewodnieRadagast jest jak niezastąpione światło przewodnieRadagast jest jak niezastąpione światło przewodnieRadagast jest jak niezastąpione światło przewodnieRadagast jest jak niezastąpione światło przewodnie
Cytat:
Napisał Shawn Zobacz post
Tekstu jest mało, gdyż uznałem ,że więcej nie potrzeba. System jest otwarty, tak, by każdy fan tych realiów mógł mistrzować.
Wygląda mi to na syndrom "Nie chce mi się pisać, więc stwierdzę, że nie chcę ograniczać MG". Tępię tę chorobę. Daj Mistrzom jakieś narzędzia i niech sobie z nich wybierają. Widziałeś podręcznik do Dzikich Pól? 334 strony, w tym podejrzewam z 60 na temat świata (mogę Ci dokładnie wieczorem policzyć), plus przykładowa przygoda, plus szkice przygód, plus powiedzonka łacińskie, plus... Cała masa materiału dla tych, którzy nie uważali na lekcjach historii, nie są maniakami późnego średniowiecza, a chcieliby zagrać. Dzięki temu ma jakiś popyt. Ty z Twoim podejściem (na tyle na ile jestem w stanie ocenić czytając posty tutaj) ograniczasz swój "rynek zbytu" w zasadzie tylko do miłośników "Ojca Chrzestnego" itp.
Cytat:
Napisał Shawn Zobacz post
Mechaniki nie ma, gdyż jest niepotrzebna, no i zachęcenie... Jeśli ktoś jest ciekawy jak by się grało to sprawdzi dogłębnie, a jeśli nie- cóż, jego wybór.
Mechaniki nie ma, gdyż wszystko opiera się o "zasady storytellingu i zdrowy rozsądek"? Nie chcę tu wywlekać odwiecznej wojny między storytellerami a kostkowcami, ale: Dwóch gości wpada do baru i zaczyna grzać z karabinów, trzeci rzuca się na ziemię, żeby osłonił go solidny kontuar. Zdąży zanim go zabiją? Tak na zdrowy rozsądek? Z tego co pamiętam definicję system ma mieć mechanikę. Nie musisz jej później używać, ale coś musisz zaproponować. Bo jak nie, to po raz kolejny ograniczasz popyt.
Jeśli ktoś jest ciekawy... byłem wystarczająco ciekawy, żeby kliknąć w link (notabene wyłącznie reklamowy, więc sprzeczny z regulaminem) i przeszukać całą stronę. Nie znalazłem nic wartego tej wycieczki. Zanim kupię podręcznik do RPGa, to oglądam okładkę z przodu i z tyłu. Z tyłu jest zwykle jakiś krótki tekst, z przodu jest klimatyczny obrazek. Jeśli mi się podobają, to ściągam sobie z netu "Jazdę próbną" (czy jak tam zwał), albo idę do sklepu. Mam do wyboru dwa. W jednym podręczniki leżą na wierzchu i mogę do nich zajrzeć, w drugim bez problemu sprzedawca mi poda. Przekartkuję, przeczytam ze dwa akapity, zdecyduję, czy mi się podoba, kupię albo nie. W razie wątpliwości jeszcze poczytam opinie na jego temat. W przypadku Vendetty opis "z okładki" jest kiepski i krótki, opinie (dostępna tylko Aschaara) są zniechęcające, rzutu oka na zawartość brak. W takiej sytuacji nawet jeśli przez "zakup" rozumiemy tylko rejestrację na stronie, to ja panu sprzedawcy dziękuję.

Nie zrozum mnie źle, nie próbuję Ci powiedzieć, że powinieneś zostawić RPG, bo się nie nadajesz. Mówię tylko, że moim zdaniem nie zdobędziesz w ten sposób popularności. Jeśli chcesz mówić, że stworzyłeś system, to rzeczywiście go stwórz, w całości i przyjmij krytykę. Nie wiem, czy zauważyłeś, ale Portal przyjmuje. I najlepiej niech system będzie dla ludzi, a nie dla Ciebie wyłącznie.

Jeszcze raz podkreślam: nie rejestrowałem się na stronie, więc nie wiem, czy mam rację co do Twojego minimalizmu. Oceniam to co widzę.
 
__________________
Within the spreading darkness we exchanged vows of revolution.
Because I must not allow anyone to stand in my way.
-DN
Dyżurny Purysta Językowy
Radagast jest offline