Sam miałem napisać, że na ośmiu graczy odpisało dotąd tylko trzech, trochę dziwne. Ale powstrzymałem się, bo uznałem, że mają jeszcze czas. W końcu drugi to była środa, a dzisiaj jest dopiero poniedziałek. Tydzień jeszcze nie minął, chyba że coś źle liczę.
PS. Czy to nie zabawne, że wszyscy trzej gracze narzekali na modlitwy? To chyba świadczy jakoś o stanie dzisiejszego społeczeństwa.