Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 08-02-2011, 15:49   #2
Eleywan
 
Eleywan's Avatar
 
Reputacja: 1 Eleywan nie jest za bardzo znanyEleywan nie jest za bardzo znanyEleywan nie jest za bardzo znanyEleywan nie jest za bardzo znanyEleywan nie jest za bardzo znanyEleywan nie jest za bardzo znanyEleywan nie jest za bardzo znany
Równym ,spokojnym krokiem podszedłem do chłopca. Zapłaciłem 50 srebrnych monet w zamian otrzymałem gazetę , odrazu schowałem ją do kieszeni. Byłem coraz bardziej głodny , czułem jak żołądek podchodzi mi do gardła. Wybrałem karczmę wybudowaną bliżej miejsca gdzie w tej chwili stałem. Stanowczym ruchem otworzyłem drzwi. Na drodze staną mi jakiś pół-świadomy nawalony człowiek , widocznie szukał zwady, mimo to go zignorowałem. Usiadłem przy pierwszym lepszym wolnym stoliku. W oczekiwaniu na kelnerkę rozejrzałem się po knajpie , zbudowana była z solidnego drewna , przy ozdobiona trofeami leśnych zwierząt. Na sali obecny był bard który aktualnie przygrywał na lutni jakąś smętna romantyczną melodie. Goście karczmy to głownie robotnicy i handlarze, ceny pewnie nie były zbytnio wygórowane. Po około pięciu minutach podeszła do mnie kelnerka, była to śliczna brunetka. Gdybym był w nastroju pewnie pokusiłbym się o drobny flirt jednak nie tym razem. Zamówiłem udziec dzika w sosie miodowym i lampkę czerwonego wina , zapłaciłem 30 srebrnych monet i czekałem na posiłek. Po dość niedługim czasie rozkoszowałem się posiłkiem. Następnie zagłębiłem się w lekturę gazetki niedawno kupionej na targu.
 
Eleywan jest offline