Od siebie dodam jeszcze, że przygodę z Hyborią osadziłbym w scenerii Piktyjskiego Pogranicza, gdzie zbiegają się granice Aquilonii i Zingary i gdzie za linią skalistych gór ciągną się niezbadane puszcze barbarzyńców. Czy tylko do mnie przemawiają te klimaty?
Dorzucę jeszcze jedną propozycję:
Westros z Pieśni Lodu i Ognia. Co sądzicie?
__________________ "Co będziemy dzisiaj robić Sarumanie?"
"To co zwykle Pinki - podbijać świat..." by Marrrt |