Uspokojony, po chwili powraca mu normalny oddech. Przez ten czas dokładnie przyjrzał się tym dwum postaciom. Jeden to typowy leśniczy, ale drugi... Dość podejrzana postać, tajemnicza. Nie miał teraz jednak czasu na takie rozmyślania, toteż po chwili zwrócił się do leśniczego.
- Jak daleko stąd do miasta?
__________________ "Pulvis et umbra sumus" |