No tak jak w PW napisałem to ja wolę w ogóle bez google doc - zresztą jeżeli walki mają polegać jedynie na "to ja go tnę" to może by je olać w sensie gracze, gdy już zdecydują się na walkę to opisują co chcieliby w niej osiągnąć, a MG opisywałby ile z tego wyszło - pierwsza i druga opisują to bez wzmianki o innych, trzecia i czwarta opisują już z uwzględnieniem poprzedników i trzeci to czego spodziewa się od czwartego na podstawie deklaracji pierwszego i drugiego, a potem pierwszy i drugi ewentualnie lekko modyfikują (pisząc po jednej kolejnej) swoje deklaracje, żeby lepiej je dopasować do trzeciego i czwartego. Brzmi zagmatwanie, ale jest dość logiczne i proste. No, ale jeśli większość chce GD do walk to OK - choć "to ja go tnę" ja bym olał. |