Kira wyczuła niechęć do siebie w głosie Brunona. "Naprawdę mam ochotę dać im po mordzie i wyjść z tej karczmy ,jednak nim to zrobię chcę się dowiedzieć o co chodzi z śmiercią karczmarza. -Wyjaśnijmy sobie jedną rzecz Panie Gessler. Nie wiem czemu dostałam w spadku część tej karczmy nie miałam żadnych bliskich stosunków z twoim bratem. Po prostu lubiłam i lubię tą karczmę. Pilnowałam jej od samego początku bycia strażniczką w Nuln. Sam Gessler przyłączał się często do naszego stolika by posiłować się na ręce z nami. Byłam chyba pierwszą kobietą która z nim wygrała dawno temu...Tu Enma zaczęła intensywnie myśleć nad swoimi słowami. I zrobiła chwilę przerwy. "Czyżby się z kimś założył o tą karczmę cholera jasna Gessler nie był hazardzistą." -Wybacz że zapytam czy twój brat był hazardzistą? Może z kimś się założył o moja część karczmy? Czekamy na pozostałych właścicieli?
__________________ Czym jest dla człowieka wyobraźnia ...Nie wiem czym jest dla innych, ale dla mnie to świat do którego mogę uciec i być tam siłą dla innych.
Człowiek jest bogiem kiedy śni,i tylko żebrakiem kiedy myśli. |