oglądnąłem podziwiałem i stwierdzam ze slasher to nie jest choć zapowiadało sie fajnie i fajnie sie kończy choć zmieniłbym conieco :P wiec naj to to nie jest
jak na stopare minut to violence było ciut za mało choć krwi nadmiar
do tego kilka niedociągnieć (mozna przymknąc oko)
A o co chodzi w filmie. ehh
poczytajcie sami.
Jak kto lubi jatke z mutantami w roli głównej i rozwalane kilofem mozgi, trzewia, obcinane konczyny (palce szt. 2) to polecam. imho ciekawy zestaw na sesje do tey jak to sie pisze
Neuroshimy ?
według mnie ocena troszke zawyżona wiec 3,5 w skali do 5