Cytat:
Napisał Romulus -2- ma rację, Lindeo wyraźnie "powiedział" o wrogim psioniku, muszę przekonstruować posta bo teraz razi brakiem logiki :/ Za bardzo skupiłem się na pomocy porucznikowi. -2-, potraktuj na razie sytuację w ten sposób że Kaus dopytuje o tego psionika, wieczorem postaram się odpowiednio zmodyfikować swoją wypowiedź.
To był odruch psa (lub psów, bo chyba pracował z większą grupą ) |
Psy się śliniły w odruchu. Nasz Wilk pewno też się ślini na myśl o Revanie... czy innych heretykach.
Przepraszam też za nieporozumienie w takim razie. Oczywiście w takim razie Lindeo zajmie się skazanymi na porażkę próbami zlokalizowania Revana, ściemnianiem Kausowi i obrażaniem Haxtesa. :P
Swoją drogą ciekawa sprawa - była okazja do pochwycenia wroga, nikt z mogących tego nie zrobił z różnych powodów i każdy w drużynie już zarzuca innym niekompetencję i kretynizm. Ciekawe za ile postów niepochlebne myśli zamienią się w słowa, zwłaszcza, że porucznik chyba mimo statusu żołnierza nie zyskał przychylności Astartes. Na co grupie imperiałów wróg?