Gabrielle, nie dając szansy innym siedzącym przy stole, zaczęła mówić: - Ja jestem Gabrielle. Moi rodzicie byli rzemieślnikami, mieszkaliśmy w Altdorfie, ale musieliśmy odejść bo... - złożyła ręce, a z jej palców zaczęły sypać się drobne, kolorowe iskry - ... jakoś tak wyszło. Chcę zapisać się Akademii Magicznej, ale najbliższe znajdują się poza granicami Averlandu. Teraz wy opowiedzcie coś o sobie - spojrzała na towarzyszy siedzących koło niej. |