Rozumiem, że drużynowi magusi nie identyfikują znalezionych przedmiotów? Pomogło by to podzielić wedle przydatności.
Co do propozycji paladyna tropiciel ma dość jasną odpowiedź - jego najemnicy więc może dzielić swoją część łupu jak chce i nic półelfowi do tego. Jeżeli z magicznych przedmiotów najbardziej interesuje go łuk może porozmawiać. Konkurs wyśmieje tym bardziej, że to strzała Helfa straciła harpię - łuczniczkę...
Kasę podzielić teraz - na 8. Przeznaczenie przeznaczeniem, ale niektórzy robią to z pobudek finansowych. Na alkohol i panienki kasę muszą mieć
EDIT
Jest 8 magicznych przedmiotów nie licząc eliksirów. Proponuję aby
każdy gracz wziął sobie po jednym... chyba że ktoś koniecznie chce z niego rezygnować.
Epi może coś bojowego jeszcze byś wziął - jakiś pancerz albo broń? Strzelasz z kuszy?
Helf weźmie:
łuk + strzały im więcej tym lepiej. Jeżeli są to do długiego łuku przyjmie każdą ilość
. Proponuję jednak aby każdy łucznik miał przynajmniej jedną magiczną + posrebrzaną + zimnego żelaza. (mogę zrezygnować z magicznych bo chwilowo mam własne)
2xkajdany
sieć
eliksir leczenia średnich ran
eliksir leczenia lekkich ran
eliksir niewidzialności lub niewykrywalności - może się to okazać niezwykle przydatne na zwiadach
+ 1/8 kasy i łupów (drewniane napierśniki czy maczugi oleje - balastu nie potrzebuje)