Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 19-02-2011, 00:43   #32
Balzamoon
 
Balzamoon's Avatar
 
Reputacja: 1 Balzamoon ma wspaniałą reputacjęBalzamoon ma wspaniałą reputacjęBalzamoon ma wspaniałą reputacjęBalzamoon ma wspaniałą reputacjęBalzamoon ma wspaniałą reputacjęBalzamoon ma wspaniałą reputacjęBalzamoon ma wspaniałą reputacjęBalzamoon ma wspaniałą reputacjęBalzamoon ma wspaniałą reputacjęBalzamoon ma wspaniałą reputacjęBalzamoon ma wspaniałą reputację
Gregor pokręcił głową.
- Nie wiem z iloma szaleńcami miałeś do czynienia, ale ja przez pewien czas pomagałem w przytułku dla obłąkanych. Szaleńcy wierzą w to co im podpowiada obłęd. To... - wskazał na ścianę z gałęzi i kuszę - ... wskazuje że mamy do czynienia z ludźmi zdrowymi na umyśle. Szaleńcy byliby przekonani że odstraszyli pogoń, oszukali wszystkich przy pomocy krwi i kozich głów, wierzyliby w to święcie. Ci się zabezpieczali, chcieli opóźnić pościg raniąc lub zabijając. To wyraźne przesłanie: kto pójdzie za nami, zginie. Tak robią tylko ludzie źli do szpiku kości, ale normalni. - oparł się o drzewo i pochylił głowę patrząc na buty. Nagle zmarszczył brwi i stanął wyprostowany.
- Tak przyszło mi jeszcze do głowy. Wszyscy oprócz mnie weszli w tą posokę. Jeżeli moje podejrzenia co do zwierzoludzi się potwierdzą i ściągnie ich tu zapach krwi, nasza grupa zostawi wyraźny ślad którym pójdą te bestie. To będzie oznaczało ciężką walkę. Może po to ta krew została rozlana? Żeby odstraszyć chłopów, a na odważniejszych ściągnąć zwierzoludzi i w ten sposób pozbyć się pościgu?
 
__________________
"Prawdziwy mężczyzna lubi dwie rzeczy – niebezpieczeństwo i zabawę, dlatego lubi kobiety, gdyż są najniebezpieczniejszą zabawą."
Fryderyk Nietzsche
Balzamoon jest offline