Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 19-02-2011, 23:04   #36
Balzamoon
 
Balzamoon's Avatar
 
Reputacja: 1 Balzamoon ma wspaniałą reputacjęBalzamoon ma wspaniałą reputacjęBalzamoon ma wspaniałą reputacjęBalzamoon ma wspaniałą reputacjęBalzamoon ma wspaniałą reputacjęBalzamoon ma wspaniałą reputacjęBalzamoon ma wspaniałą reputacjęBalzamoon ma wspaniałą reputacjęBalzamoon ma wspaniałą reputacjęBalzamoon ma wspaniałą reputacjęBalzamoon ma wspaniałą reputację
- W tym akurat masz rację krasnoludzie. Nie ważne czy to szaleńcy, wyznawcy Chaosu czy zwykli złoczyńcy. Tak czy inaczej musimy ich dogonić i odbić córkę kupca. Mówiąc odbić i my, mam na myśli was. Ja nie znam na walce, wolę myśleć. Za to możecie liczyć że was pozszywam i postaram się utrzymać przy życiu. - Gregor uśmiechnął się do wszystkich.
- Skoro zaś jesteśmy tu wszyscy to może byśmy się trochę poznali. Choć podajcie imię i czym się zajmujecie. Wtedy będziemy mogli choć ustawić szyk i wiedzieć czego się po kim spodziewać. Może zacznę. Khem, khem... - odkaszlnął teatralnie i dumnie wypiął pierś - Jestem Gregor, znam się na leczeniu, jak co niektórzy mogli się o tym przekonać i jestem w tym dobry. Potrafię zarówno opatrzyć rany jak i zająć się chorymi. W starciach na mnie nie liczcie, chyba że będziemy uciekali, wtedy postaram się przodować. - Gregor wypuścił głośno powietrze.
- Może teraz ktoś inny? Czy mam zacząć opowiadać historię życia począwszy od dnia narodzin?- rozejrzał się po towarzyszach.
 
__________________
"Prawdziwy mężczyzna lubi dwie rzeczy – niebezpieczeństwo i zabawę, dlatego lubi kobiety, gdyż są najniebezpieczniejszą zabawą."
Fryderyk Nietzsche
Balzamoon jest offline