Dobra, z Fiathem już się rozmówiłem... Z tym, że akurat znajomość z nim najmniej mi pomaga - bo wobec niego miałbym stosunkowo najmniej podejrzeń nawet, jeśli bym go nie znał
Takoż - czy ktoś z pozostałych byłby zainteresowany? (bo zakładam, że nie wszyscy, którzy się zgłosili wcześniej, zrezygnowali)