Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 21-02-2011, 19:25   #5
dreamwalker
 
dreamwalker's Avatar
 
Reputacja: 1 dreamwalker jest po prostu świetnydreamwalker jest po prostu świetnydreamwalker jest po prostu świetnydreamwalker jest po prostu świetnydreamwalker jest po prostu świetnydreamwalker jest po prostu świetnydreamwalker jest po prostu świetnydreamwalker jest po prostu świetnydreamwalker jest po prostu świetnydreamwalker jest po prostu świetnydreamwalker jest po prostu świetny
Ruszyliście zatem przed siebie. Rozgarniając na boki wrzosowiska i rozglądając się wkoło. Po nagłym wtargnięciu dziwnej złotej maszyny to miejsce znów stało się ciche i spokojne. Nie rozmawialiście prawie, tak jakbyście nie chcieli skalać świętości tego miejsca. Mimo że Charus i Szczur trochę się nudzili monotonnym krajobrazem, Oren wciąż odkrywał nowe dźwięki i zapachy, które bombardowały go ze wszystkich stron. To on również pierwszy usłyszał dwójkę dzieci, które bawiły się na małym pagórku nieopodal. Bawiły się? Oren przystanął na chwilę by wsłuchać się uważniej w dobiegające do niego zdala dźwięki. Nie, dzieci płakały. Wkrótce również Charus i Szczur odkryli ich obecność. Gdy zbliżyliście się do małego pagórka ujrzeli dwójkę przerażonych maluchów, które siedziały na łysym szczycie pagórka i płakały, zdawałoby się bez powodu.

Wioska była już dobrze widoczne - kilkanaście chałup przy drodze wchodzącej do lasu. Niedaleko płynęła też niewielka rzeczka. Jescze kilkaset metrów wrzosowiska i będziecie w wiosce.
 
__________________
Światło dzieli od ciemności
Czasem tylko mały krok -
Wskazać można tych z jasności,
Innych nadal skrywa mrok.
dreamwalker jest offline