Cytat:
Napisał Aschaar Nie sądzę, aby ktokolwiek był w stanie z sensem, logicznie, poprowadzić psychopatę, który nie widzi pewnych spraw i ślepo wierzy w swoją wizję. |
MG robią to często. To nie jest zbyt trudne, ale trzeba po prostu wcielić się w kogoś takiego, a nie grać sobą. Natomiast odnośnie rytuału to można założyć, że jeżeli gracze nie postarają się na 120% to jakaś grupa wścipskich dzieciaków i ich głupi, ale gadający, pies sprawi, że nie wszystkie plany wyjdą. Z drugiej strony cel gry - sukces przy odprawianiu rytuału - byłoby końcem gry i gracze mogliby najpierw jak ich postaci wyobrażają sobie co będzie dalej, a następnie MG napisze epilog.
Cytat:
Napisał Aschaar Trzymanie w ryzach właściciela Bank of America możę być cokolwiek skomplikowane... |
Właściciel BoA nie będzie się wystawiał przecież... a zawsze ten sam gracz mógłby odegrać najemników wysłanych w świat i ich wątpliwości, gdy odkryją prawdę.