Czy dopuszczasz do gry przestępców, którzy wybrali wojsko niż ciężkie więzienie? Jeśli tak, to wspaniale. Jeśli nie, to... No, też fajnie.
Mam na myśli zatwardziałego motocyklistę z Teksasu, co najpierw strzela, później dobija, a dopiero wtedy pyta.
Edit: Karciątko wysłane.