Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 14-03-2011, 17:10   #87
Gryf
 
Gryf's Avatar
 
Reputacja: 1 Gryf ma wspaniałą reputacjęGryf ma wspaniałą reputacjęGryf ma wspaniałą reputacjęGryf ma wspaniałą reputacjęGryf ma wspaniałą reputacjęGryf ma wspaniałą reputacjęGryf ma wspaniałą reputacjęGryf ma wspaniałą reputacjęGryf ma wspaniałą reputacjęGryf ma wspaniałą reputacjęGryf ma wspaniałą reputację
[MEDIA]http://www.youtube.com/watch?v=OZP3yzI-2U4&feature=more_related
[/MEDIA]

Sterylne, bezpieczne wnętrze sali prosektoryjnej. Ciche buczenie jarzeniówek,zimne pastele wypolerowanych płytek ceramicznych na ścianach i podłodze. W tym otoczeniu chudy, starzejący się człowiek z dyktafonem w dłoni pomiędzy czterema stołami wyładowanymi posiekanym, surowym, na wpół zamarzniętym mięsem.

Mięsem, które kiedyś było czwórką dzieci. W wieku od sześciu do ośmiu lat.

Patrick Cohen nie czuje już złości. Nie czuje frustracji czy żalu. Nie czuje nawet zwykłego, zawodowego dreszczyku emocji. Wykonuje swoją pracę, bo takie jest jego zadanie. Sens istnienia. Jego miejsce w trybikach wszechświata...

Archonci i Aniołowie Śmierci siedzą w swoich Wieżach.

Strażnicy Krat, tacy jak Georgio, pilnują, by wszystko pozostawało po swojej stronie zasłony.

A Patolodzy z Wydziału Specjalnego oglądają martwe ciała i znajdują morderców.

To takie proste.

***

Cytat:
REC
Nowe kawałki ciała dostarczone z miejsca zbrodni znalezionego przez det. Goodman idealnie pasują do kawałków z paczki przesłanej do domu det. Mac Dovella.

To ciała dwóch dziewczynek, zidentyfikowanych jako Patricia Oldberg i Paula Aldbergson. Jeśli sprawca nie jest Tarociarzem z września, musiałby to być człowiek o identycznym wzroście, masie, sile fizycznej, praworęczny i posiadający identyczne umiejętności medyczne... ze statystycznego punktu widzenia niemal niemożliwe.
STOP

REC
W sumie na wszystkich ciałach znalazłem ślady 4 różnych profili DNA, które mogą należeć do sprawców. Trzy niezidentyfikowane. Czwarty - znaleziony na wszystkich ofiarach, oprócz kawałków z paczki - należy do Franka Meullera. Ułożenie i stopień odciśnięcia śladów jego dłoni wskazuje jednak, że nie brał udziału w samym ćwiartowaniu, a jedynie przenosił posiekane części ciała.

Nowe kawałki dziewczynek, podobnie jak ciała chłopców, noszą ślady olejów mechanicznych i benzyny. Porównać i namierzyć miejsca występowania na terenie NY.
STOP

REC
Ślady transportu w zwykłych workach na śmieci, znalazłem też włókna, byćmoże z jakiegoś śpiwora. Cały materiał przekazano laboratorium.
STOP

REC
Kłamstwo. Wszystko na co patrzę jest pierdolonym kłamstwem, a ja tracę czas.
STOP.

***

Kompletna sekcja i oględziny dziesięciu ciał, to nie jest coś, co da się zrobić samemu w ciągu jednego dnia. Nawet dla kogoś, kogo akurat nie zżera poczucie winy, czarna rozpacz i ogólne - w pełni uzasadnione - przygnębienie na tle egzystencjalnym.

Szczęśliwie nie był sam.

Grupka, jaką udało mu się na poczekaniu zorganizować mogłaby śmiało konkurować z każdym zespołem z ramienia FBI... gdyby oczywiście ktoś organizował chore zawody w sekcjach zwłok.

Siedzieli w dziesiątkę na korytarzu i wśród papierosowego dymu przyglądali się jak do obszernej sali wnoszone są kolejne worki z ciałami pracowników supermarketu.
Zespół stanowili Walentov, Stabler oraz grupka młodych i obiecujących z Winchesterem-lub-Wessonem na czele. Cohen maszerował wzdłuż korytarza tam i z powrotem wprowadzając zebranych w sprawę.

- Po pierwsze: nie panikować. Rozumiem, że nie wszyscy pracowali przy takich dużych sprawach, ale nie wolno wam się tego bać. Widziałem co potrafi każda z osób na tej sali i wiem, że potraficie sobie z tym poradzić. Inaczej nie przydzieliłbym was do tego zadania. - mówił spokojnie, bez przesadnego zaangażowania, ale chyba nikt poza Walentov, się nie zorientował, że klepie starą gadkę motywacyjną z pamięci - Po drugie. Jeśli macie pytanie, coś wygląda dziwnie, czegoś nie rozumiecie: nie zgadujecie, pytacie. Mnie, porucznik Walentov lub doktora Stablera.
Po trzecie, sekcja. Skupcie się, nie lubię powtarzać.
Gdy już skończą zwozić tu ciała w pierwszej kolejności zbieramy z nich próbki. Trzeba udokumentować każdy włosek, każdą kroplę krwi, każde zabrudzenie, wszystkie ślady substancji obcych, odciski palców i co tam jeszcze uda wam się znaleźć. Dopiero jak będziemy mieli wstępny protokół z oględzin, myjemy ciała i robimy pełne sekcje. Czy jak dotąd wszystko jest jasne?

Zapada cisza. Walentov ogląda paznokcie. Wie, że zespół jest młody i trzeba przebrnąć przez formalności, ale zwyczajnie się nudzi. Ze swoim doświadczeniem i dokonaniami zawodowymi może sobie pozwolić, by tego nie ukrywać. Stabler z rękami w kieszeniach i nieodgadnionym wyrazem twarzy lustruje twarze młodszych kolegów. Pozostali gapią się w Cohena jak w obrazek, część robi notatki.

Dźwięk nadchodzącego sms'a brzmi rażąco głośno - fabryczny sygnał Nokii niemal rani uszy. Starzejący się człowiek przerywa wykład i spogląda na wyświetlacz.

John Eleven

Własny żart z przedwczoraj nie wzbudza w nim cienia radości. Wpisał właśnie tak, bo co właściwie miał wpisać do służbowego telefonu? "Wampir Alvaro"?

Treść wiadomości tekstowej ostatecznie wybija go z marazmu. Błysk nadziei. Podjęcie decyzji nie zajmuje mu więcej czasu, niż doczytanie smsa do końca.

- Muszę jechać, chodzi o Kingston. Porucznik Wal... Trish, za pięć minut powinni wnieść ostatnie ciała, skończ wprowadzenie i zacznijcie beze mnie. Wrócę najszybciej jak to możliwe.

Mimo, że technicznie rzecz biorąc powiedział prawdę, czuł że ich okłamuje.

W tej chwili nie miał pojęcia czy tu wróci. Kiedykolwiek.
 
__________________
Show must go on!

Ostatnio edytowane przez Gryf : 14-03-2011 o 19:37.
Gryf jest offline