|
"Wszystko na raz" Wampir - Maskarada 27.03.2011
_________
W przyszły weekend (27.03) w krakowskich Kazamatach odbędzie się kolejny LARP. Tym razem w konwencji Świata Mroku: Wampir - Maskarada, "edycja 2.5" z uproszczoną mechaniką (podobnie jak było w WH, 3 atrybuty i k20), w Elizjum.
LARP przewidywany jest wstępnie na 20 graczy. Dostępne klany to: - Klan Ventrue: 3 osoby.
- Klan Torreador: 3 osoby.
- Klan Tremere: 2 osoby.
- Klan Nosferatu: 1 osoba.
- Klan Brujah: 2 osoby.
- Klan Gangrel: 2 osoby.
- Klan Lasombra (odszczepieńcy): 2 osoby.
- Klan Giovanni: 1
- Klan Wyznawców Seta: 1
- Pariasi: 3 osoby.
Należy się zapisać do gry oraz zarezerwować sobie klan, gdyż obowiązują powyższe limity.
A oto zajawka: Cytat:
W czasie i po II Wojnie Światowej, wpływy Kainitów w Polsce, zmieniały się jak w kalejdoskopie. Wielu nie przetrwało wojennej zawieruchy, wielu wyemigrowało na tereny mniej zagrożone. Niemieccy Ventrue i ich słudzy, wycofali się jeszcze w 1943 roku, kiedy zorientowali się, że III Rzesza nie utrzyma swych zdobyczy w Polsce. Uciekli przed komunistyczną nawałą. Wraz z Armią Czerwoną, pojawiły się duże wpływy Brujah, jednak i one nie utrzymały się długo. Wielu Kainitów z dawnej Rosji, zniszczyły tajne oddziały NKWD. Podczas zawirowań politycznych w ZSRR po śmierci Stalina, strefy wpływów znów się przesunęły, zmuszając nielicznych starszych Brujah do obserwowania najbliższych sobie terenów.
Od tamtej pory, w Polsce powstała Wolna Strefa. Jedynie w Gdańsku do władzy doszedł niemiecki Ventrue. Na południu natomiast, wilkołaki z Karpatach oddzieliły Polskę od Iconnu. W Rosji, problemy Brujah z Babą Jagą, powstrzymały ich przed ekspansją na zachód. Niemieccy Ventrue, na długo zajęli się rozgrywką o wpływy we Francji, w której godnie współzawodniczą z nimi Toreadorzy. Miasta Polski, pozostały swobodne. W wielu z nich, przebywa zadziwiająco wielu Kainitów, którzy mimochodem utrzymują status quo, chwaląc sobie niezależność i swobodę działania w swoich domenach.
Niestety, pojawiły się problemy. Upadek Związku Radzieckiego i likwidacja tajnych komórek KGB, otworzyła lądową trasę ze Skandynawii do środkowej Europy. Napływ skandynawskiego Sabatu drogą morską, powstrzymał książę Gdańska. Teraz jednak, sabatnicy dostrzegli otwartą drogę przez Finlandię, Litwę i Kaliningrad. Sankt Petersburg oparł się atakowi, jednak Tallin i Ryga już dostały się pod władzę Sabatu.
To zagrożenie, zanim polskie wampiry dobrze zwróciły na nie uwagę, dostrzegło Iconnu. Z pomocą karpackich Gangreli, doprowadzili do względnego rozejmu z Lupinami i zwrócili swą uwagę bardziej na północ, na Wasz Kraków.
W Krakowie, mieście kultury i nauki, którego nawet 50 lat komunizmu nie zdołało zadusić, wiedziecie swe nie-życie całkiem wygodnie i przyjemnie. Są tu przedstawiciele przeróżnych klanów, nawet takich, które teoretycznie nie mają w Polsce czego szukać. Kainici w mieście są liczni, jednak jakimś cudem, udało się uniknąć sporów terytorialnych. Być może dlatego, że część z Was mieszkała tutaj jeszcze przed II Wojną Światową. Starsi szybko poradzili sobie z uświadomieniem napływowym Kainitom, że muszą się zadowolić niezajętymi jeszcze domenami i zapanował spokój. Aż do teraz. Krakowscy Tremerzy, otrzymali z Wiednia ostrzeżenie o działalności Iconnu. Owi starcy, postanowili zająć przynajmniej południe Polski, aby stworzyć sobie wzmocnione Krakowem przedpole do walki z Sabatem. Oczywiście, kiedy już zajmą Kraków, nie poprzestaną na tym. Można się domyślać, że bardzo szybko zwrócą uwagę na Wrocław, Poznań, Łodź i Warszawę. Inaczej mówiąc: Iconnu chcą z Waszej domeny, zrobić swój placyk zabaw, a raczej pole bitwy pomiędzy nimi a Sabatem. Jeśli chcecie zachować choćby resztki swojej niezależności, musicie wytrącić im z ręki podstawowy argument o panującej w Krakowie anarchii i przeciwstawić im organizację. Choćby jej zręby.
Dlatego właśnie, Tremerzy błyskawicznie przygotowali Elizjum, gdzie nie można użyć mocy kainickich i z pomocą Nosferatu, do wszystkich Kainitów w mieście, wysłali zaproszenie na spotkanie Rodziny. Cel spotkania, jest bardzo prosty. Natychmiastowy wybór Księcia i Konklawe, które przeciwstawią się ingerencji z zewnątrz. Będzie to z pewnością interesujące wydarzenie, gdyż dotąd, odbywaliście co najwyżej spotkania klanowe, nie wybierając nawet primogenów. Teraz, nie mając nic, musicie nagle zbudować wszystko. A kandydatów na Księcia czy Księżną, jest całkiem sporo. Wolna Strefa doprowadziła do sytuacji, w której nawet pewien Parias liczy się w tej rozgrywce. Oprócz tego, właściwie każdy klan, ma przynajmniej jednego poważnego kandydata. Nie tylko Ventrue i Torreadorzy.
Przychodząc na spotkanie, akceptujesz pewne ustalenie: Nikt z obecnych nie może wyjść, dopóki Książę i Konklawe nie zostanie obrane. Ci, którzy nie przyjdą, będą musieli podporządkować się decyzji większości, lub po prostu wyjechać z miasta, tracąc swoje domeny.
| Szczegóły oraz zapisy na forum: 27 marca 2011 - www.larpkazamaty.fora.pl |