Zapomniałem o tym wspomnieć. Przepraszam. Czas jest tam taki jak w świecie rzeczywistym. Każdy ma popełnić samobójstwo w jesień 2010 roku. (jest to w gruncie rzeczy bardziej umowna kwestia. Nie chcę po prostu porozwalanych dziwnych postaci z różnych czasów w jednej drużynie. (chociaż z tą drużyną to tez nie tak do końca. Ale o tym już w sesji).
__________________ Surrealizm taki, jak go rozumiem, nie pozostawia wątpliwości co do naszego bezwzględnego nonkonformizmu, nie może być więc mowy o powołaniu go na świadka obrony w procesie wytoczonym realnemu światu. Przeciwnie, surrealizm będzie uzasadniał stan całkowitego roztargnienia, jaki mamy zamiar osiągnąć na tym świecie. |