Mi do głowy przychodzi
Cold City - niedawno wydane w Polsce.
Gra w sumie bardziej oparta na walce wywiadów, dziejąca się w Berlinie podczas Zimnej Wojny. Ale gracze są "łowcami nieznanego" - tropią pozostałości po eksperymentach okultystycznych Hitlera.
Taki horror w oprawie szpiegowskiej, gdzie strach trzyma za gardło nie tylko dlatego, że gracze walczą z NIEZNANYM, ale dlatego że MAJĄ OBOWIĄZEK wcielać się w rolę agentów z różnych mocarstw i zaufanie jest tam kluczowym elementem rozgrywki.
EDIT: A "Klanarchia" to dark fantasy okultystyczne. Sam autor - Furiath - nazwał ją "fetysz fantasy" (nie radzę szukać grafik na google w tej konwencji
mogą zaskoczyć). W takiej sytuacji dodać musimy inne systemy tego typu, gdzie ludzie ścierają się ze złem, chociażby Warhammer.