Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 22-03-2011, 21:56   #4
Anonim
 
Reputacja: 1 Anonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputację
Jeśli chodzi o gry horrory to chyba najlepiej bawiłem się przy Fallout 3 w Dunwich, bo miałem stanowczo za mały poziom na taką imprezę, a i amunicji pod koniec prawie zabrakło. Wybiegając na zewnątrz byłem szczerze szczęśliwi, że przeżyłem. Oczywiście również nie zapomniana jest scena ucieczki z hotelu z Call of Cthulhu Dark Corners of Earth.

Jeśli chodzi o sesje rpg, które prowadziłem to horror zazwyczaj był tłem, który czasem pojawiał się na pierwszym planie. Innym rodzajem horroru jest oczywiście walka o przetrwanie, czy raczej nieustająca ucieczka. Najlepiej jednak takie coś udawało się tworząc coś lekkiego, nawet komediohorror gdzie jedna z postaci graczy wylewa płyn do mycia naczyń na dach ciężarówki, a później druga postać gracza próbuje (kilka stron sesji dalej) wspiąć się, ale ślizgiem spada prosto na hordę żywych trupów.

Dodałbym do tego jeszcze InSpectres choć to komediohorror. A Cold City również znam, całkiem w porządku to jest.

Cytat:
Napisał Eleanor Zobacz post
Przede wszystkim zaś o tym co porusza nas na tyle, ze zaczynamy się bać...
Choć mnie to nic nie rusza.

Cytat:
Napisał Eleanor Zobacz post
To małe podforum powstało dla wszystkich miłośników tego, co zazwyczaj podnosi nam mocniej ciśnienie krwi.
Nie podnosi mi mocniej ciśnienia krwi. Lubię horrory z innego powodu, po prostu ciekawe fabuły.
 
Anonim jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem