Jednak jest spora grupa ludzi, która lubi bawić się emocjami i zapewniam Cię, że choć w momencie gry może to być mało przyjemne, czasami wywołuje nawet prawdziwe łzy, to po latach właśnie takie sytuacje pozostają w naszej pamięci i wspominamy je z prawdziwą nostalgią.
Nie do końca jest tak, że w sesjach tylko bawimy się w strach. Jeśli naprawdę zależy nam na postaci, jeśli graliśmy nią długo i jesteśmy z nią związani emocjonalnie, to co przeżywa staje się dla nas bardzo realne.
I cieszę się z każdej małej cegiełki aktywności