Ja nie panikuję.
Z założenia miała być to dynamiczna sesja i taka jest. Nagle taki zastój bez żadnych informacji to się zacząłem martwić. Miałem już nieprzyjemność grania w kilku fajnych sesjach które "zdechły" a MG do dziś się nie odezwał.
Poza tym na koniec chciałbym dodać, że gdybym przykładowo ja znalazł się w podobnej sytuacji postawionym nagle przez życie pod ścianą i zapomniał o tym tu poinformować to dużo prawdopodobne, że po tylu dniach moja postać by już nie żyła. Tu jest subtelna aczkolwiek znacząca różnica.
I nie piszę tego uszczypliwie czy też złośliwie po prostu się martwiłem.
__________________ There can be only One Draugdin!
We're fools to make war on our brothers in arms. |