Nowak w ostatniej chwili zabrał jeszcze próbki krwi z dywanu i zdrapał kawałek tego świecącego z podłogi, które zobaczyli w ultrafiolecie.
To zbieramy się stąd. - powiedział Nowak i razem z Wężem zamknęli mieszkanie i przykleili taśmę policyjną co by nikt nie wchodził a jakby wchodził to, żeby to było widoczne.
Jedziemy do KP (komisariat policji). Po drodze do KP Nowak notuje w swoim kajecie informacje, które prawdopodobnie przydadzą się później:
Cytat:
1. Godzinę wcześniej wyszedł z mieszkania denata jakiś koleś opatulony w płaszcz i z kapeluszem na głowie(a na planecie jest ciepła pora roku). Miał dziwny chód.
2. Denat nie żył od sześciu godzin, ale krew była o wiele świeższa.
3. Na szczoteczce do zębów jest krem po goleniu, a na brzytwie pasta do zębów.
4. Brakuje jednej z dwunastu kul.
|
W tamtejszym laboratorium zlecamy badania:
- banknoty na obecność odcisków palców, losowo co któryś z nich
- banknoty, sprawdzenie numerów seryjnych losowych z nich chyba że jest ciąg numerów; być może były też ostatnio zarejestrowane w jakimś banku
- próbki krwi z dywanu i próbki krwi denata, bo co tu nie pasuje z tym
- pozyskać dane Borysa Alvareza z baz danych
- pozyskać z rachunków adresy miejsc, w których został kupiony sprzęt
- materii z dywanu, sprawdzić co to jest
- 11 pocisków u balistyka
Sekcję zwłok niech osobiście przeprowadzi Jan Nowak, a w tym czasie Wściekły Wąż niech jedzie do sklepu, w którym był kupiony sprzęt elektroniczny ze zdjęciem denata, żeby zapytać o jego zachowanie, ewentualnie czy był z kimś i ewentualnie o taśmę z nagraniem z daty z rachunku.
Ostatecznie jeśli starczy czasu to trzeba się udać pod adres Borysa Alvareza, a jeśli nie znaleziono go to zadzwonić (i przy okazji namierzyć).