Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 29-03-2011, 22:38   #53
MatrixTheGreat
 
MatrixTheGreat's Avatar
 
Reputacja: 1 MatrixTheGreat ma wspaniałą reputacjęMatrixTheGreat ma wspaniałą reputacjęMatrixTheGreat ma wspaniałą reputacjęMatrixTheGreat ma wspaniałą reputacjęMatrixTheGreat ma wspaniałą reputacjęMatrixTheGreat ma wspaniałą reputacjęMatrixTheGreat ma wspaniałą reputacjęMatrixTheGreat ma wspaniałą reputacjęMatrixTheGreat ma wspaniałą reputacjęMatrixTheGreat ma wspaniałą reputacjęMatrixTheGreat ma wspaniałą reputację
I rozpętało się istne piekło. Statki Cesarstwa poszyły się ten tego w parę sekund. Następnie przyszła pora na nich… Kilku towarzyszy straciło życie. Nie zostało ich wiele, na dodatek nie potrafili odgonić się od myśliwców.
- Do jasnej cholery! Jeśli zaraz czegoś nie zrobią będzie po nas! - Matthew biegał po całym mostku poganiając oficerów. Spojrzał na wzrok Johenn’a - Na co się gapisz?! Ładuj w te komary!
Na szczęście szybko przyszły koordynaty miejsca skoku. Zanim to nastąpiło mieli jeszcze okazję podziwiać nuklearną eksplozję, która poszatkowała parę inackich okrętów.
- Igor, teraz albo nigdy! Skaczemy panowie! Gerter przysłał współrzędne!
Coś mignęło, światło pobladło i znów zajaśniało. Byli na miejscu. Rockkiller dopiero teraz opadł na fotel i zaczął przyswajać co się właśnie wydarzyło. Prawie połowa formacji została rozbita i to pierwszego dnia…
Skierowali się na Lerion VII. Cholernie zimna planeta, przynajmniej takie dostali o nim dane. Matt spojrzał na sufit i jeszcze raz pomyślał to tym jak szybko ich ubyło.
- Przesrane…
 
MatrixTheGreat jest offline