Największy z leniwców goto... właściwie nie. Nie jestem gotowy, ale jak mnie najdzie wena to na dniach dostaniesz coś co przypominać będzie koncept postaci, a KP napisze kiedyś jak znajdę czas i ochotę o ile mnie zaakceptujesz ;3 Musze jeszcze poczytać co w pierwszym poście nabazgroliłeś.
Edit:
Po doczytaniu... Coś ty się cholera na tego Kabuto uparł?
Mam wizje.. Wizja jest jasna i mroczna zarazem, a jednocześnie zwyczajna i przeciętna. Pasuje Ci hmm... Albo to się na gg rozmówimy żeby było ciekawiej ;3