Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 24-08-2006, 17:33   #6
Redone
Patronaty i PR
 
Redone's Avatar
 
Reputacja: 1 Redone ma wspaniałą reputacjęRedone ma wspaniałą reputacjęRedone ma wspaniałą reputacjęRedone ma wspaniałą reputacjęRedone ma wspaniałą reputacjęRedone ma wspaniałą reputacjęRedone ma wspaniałą reputacjęRedone ma wspaniałą reputacjęRedone ma wspaniałą reputacjęRedone ma wspaniałą reputacjęRedone ma wspaniałą reputację
12.20 - czyli mam około pół godziny na przygotowanie się. Złożyłam koc, rzuciłam książki na biurko i włączyłam laptopa. Czekając aż się włączy szybko uczesałam włosy w koński ogon i wpięłam ozdobną spinkę w kształcie kwiatka. Włączyłam Thunderbirda żeby ściągnęła się poczta i poszłam do garderoby. Po otworzeniu drzwi i wejsciu do środka moim oczom ukazał się widok, który tak lubiłam. 3 szafy ubrań, jedna szafa butów i jedna z cudowną kolekcją toreb, torebeczek i innych plecaków. Tak, torebki to moja mała mania. Co by tu na siebie włożyć... Jasne jeansy, ciepły beżowy sweter, na to biała, puchowa kurtka, kolorowy szalik oraz czapka i rękawiczki do kompletu, i oczywiście torebka - kremowa w karminowe wzory. Całości dopełniały duże, przeciwsłoneczne okulary. Ubrałam je nie tylko dlatego, że słońce odbijając się od śniegu razi oczy, ale przede wszystkim dlatego, że tak trudniej mnie rozpoznać. Picie kawy i słuchanie pisków fanów nie jest dobrym połączeniem. Jeszcze tylko spryskać się perfumami Be 21 od Orlane i gotowe. Zobaczyłam czy dostałam jakieś maile, wyłączyłąm laptopa, wciągnęłam kozaki i poszłam szukać Paula, pewnie jak zwykle siedzi w kuchni i pomaga Julii rozwiązywać krzyżówki. No Caroline, nadchodzę!
 
__________________
Courage doesn't always roar. Sometimes courage is the quiet voice at the end of the day saying, "I will try again tomorrow.” - Mary Anne Radmacher
Redone jest offline