Tożsamość......to ja?
Sznuruje usta
sznurem wysokiej moralności
Pętam myśli pułapką
właściwych doznań i układnych uczuć
Łagodnie zapadam w
sieć zasad 'jak zyć'
I gdy już spętana,opleciona
ciasnym kokonem
lepkich nici poprawności
Stałam się ideałem, wzorem cnót
Małą kukiełką, marionetką
z plastikowym usmiechem na
zdrewniałych ustach
i pustką w szklanych oczach
Czuję tak jak powinnam czuć
Myślę to co powinnam myśleć
Jestem kim powinnam być
Ale czy jestem sobą?
__________________ Whenever I'm alone with you
You make me feel like I'm home again
Dear diary I'm here to stay |