Miałem założyć właśnie temat o De Profundis, ale taki o dziwo już tu jest.
Widzę, że na forum jest grono fanów Lovecrafta i ogólnie opowieści grozy.
Moje pytanie jest następujące, czy znaleźliby się chętni na sesję epistolograficzną w klimatach Lovecrafta?
Wydaje mi się, że rozpisywanie tradycyjnej rekrutacji w tym przypadku nie mam sensu.
Jeżeli chodzi o klimat to ja optowałbym za klasycznym okresem lat 20-tych.
Można, by też połączyć De Profundis z moim pomysłem, który ciągle mnie dręczy, czyli by wcielić się kultystów. Sonda jednak pokazała, że pomysł średnio się podoba.
Mogę też podjąć się wymyślenia jakieś nazwijmy to fabuły, by było o czym pisać listy lub możemy zdać się na styl wolny.
Mam kilka postaci, które dobrze by się nadawały do tego typu opowieści:
- Rodion Iwanowicz Lemiensky - rosyjski podróżnik, antropolog. Badacz ludów i plemiona Azji.
- François Watteau - paryski poeta, nałogowy palacz opium i smakosz absyntu, wielokrotny podróżnik po krainie snów.
Tempo oczywiście rozgrywania sesji (jeśli tak to w ogóle można nazwać) byłoby raczej z tych powolnych. Bardziej celowałbym w klimat listów niż tempo i intrygę. Choć to też zależy od punktu widzenia potencjalnych graczy.
To, co znajdą się chętni na sesję w De Profundis?
Wszelkie szczegóły oczywiście do omówienia.
