No dobrze dzieci, słów kilka wróbla ćwirka
Pierwsze primo -
nie edytujemy postów - wiem, że czasem to ciężkie może się stać, ale uczy nas trzech rzeczy, po pierwsze uważnego czytania postów innych, aby poznać dokładnie sytuację, po drugie głębszego zastanowienia się nad własnym postem, po trzecie i dla mnie najważniejsze uczy znajdywania racjonalnych wytłumaczeń dla pozornie nielogicznych sytuacji, a uwierzcie mi zawsze się da!
Drugie primo - Vaka zna mnie z tego grona najlepiej i słusznie odczytał moją prośbę o poziom interakcji pomiędzy graczami, z resztą mam pierwszy raz kontakt, więc i pretensji nie mam - powalenie, związanie, obsikanie, wyprzedzenie, pokonanie innego gracza jest dopuszczalne, o ile nie oznacza to dla niego uszczerbku na zdrowiu i to też głównie tego znaczącego, draśnięciami, ukuciami, siniakami czy rozciętym łukiem brwiowym zupełnie się nie przejmuję.
Po trzecie - Vaka bardzo fajny post, acz faktycznie cofnąłeś się w nim kawałek do tyłu w stosunku do mojego, nie zabraniam, acz miło gdybyście w kolejnych dociągnęli do sytuacji gdzie jesteście już w czwórkę, żeby się to trzymało kupy, póki co nie widzę niezgodności, a jedynie czasocofnięcie.
I w końcu Sierak, powalić to mogła Twego dwumetrowego chłopa i dziewczynka jeśli dobrze wykorzystałaby moment siły uderzając gdy akurat przenosiłeś ciężar z jednej nogi na drugą skręcając ostro w alejkę, więc nie płacz akurat z takiego powodu
Pamiętajcie, że
nie gracie przeciwko sobie, nie trzaskacie tu pedeków ani fragów, nie staracie się udowodnić kto jest lepszy, staracie się razem ze mną napisać historię, więc to róbmy a nie traćmy czas na komentarze