Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 22-04-2011, 11:30   #8
Shooty
 
Shooty's Avatar
 
Reputacja: 1 Shooty jest na bardzo dobrej drodzeShooty jest na bardzo dobrej drodzeShooty jest na bardzo dobrej drodzeShooty jest na bardzo dobrej drodzeShooty jest na bardzo dobrej drodzeShooty jest na bardzo dobrej drodzeShooty jest na bardzo dobrej drodzeShooty jest na bardzo dobrej drodzeShooty jest na bardzo dobrej drodzeShooty jest na bardzo dobrej drodzeShooty jest na bardzo dobrej drodze
- A czy ja cudów oczekuję? - prychnęła rozdrażniona ni z tego ni z owego Tilien. - Niech każdy wiosłuje takim wiosłem jakie ma. Będzie dobrze. - Mrugnęła w końcu porozumiewawczo.
Tharivol nie zdejmował uśmiechu z twarzy.
- Jasne, że będzie dobrze. W końcu musi być dobrze. Tylko dla kogo... Dla nich czy dla nas?
- Możesz się wycofać - wtrącil się Ilian. Tharivol już mógłby wyrosnąć z tego dziecięcego przynudzania. Zdawać by się mogło, że dorosły mężczyzna, a marudzi jak małe dziecko.
- I tak kiedyś zginę. Jeśli to ma być dzisiaj, to będzie to dzisiaj, więc nie mam nic do stracenia.
No to czego miągwisz, pomyślał Ilian.
- Oprócz dwudziestu złociszy. - Tilien pokazała Tharviolowi czubek języka. - Koniec dyskusji. Wóz, albo przewóz. Nie przyszliśmy tu debatować.
Tharivol miał ochotę na długi monolog, po którym zdenerwuje rozmówczynię, kiwając tylko głową, ale niestety przeliczył się. Choć w sumie... i tak tylko kiwnął głową.
 
Shooty jest offline