Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 27-04-2011, 23:27   #4
Velg
Konto usunięte
 
Velg's Avatar
 
Reputacja: 1 Velg jest po prostu świetnyVelg jest po prostu świetnyVelg jest po prostu świetnyVelg jest po prostu świetnyVelg jest po prostu świetnyVelg jest po prostu świetnyVelg jest po prostu świetnyVelg jest po prostu świetnyVelg jest po prostu świetnyVelg jest po prostu świetnyVelg jest po prostu świetny
Pani, to w obozie to są kłopoty co najwyżej dla śmiertelników

Dobra, MG odzyskał prund... więc wrzucimy trochę materiałów:

Na początku:
  1. Podział legionu:

    Legion dzieli się na smoki (500), każdy po dwa skrzydła (250), każdy po szpony (125), każdy po pięć łusek (25) - dzielących się na pięć kłów (5).

    Standardowy skład legionu to dziesięć smoków piechoty oraz dwadzieścia szponów sił wspomagających:
    - cztery szpony lekkozbrojnych harcowników
    - dwa szpony łuczników
    - cztery szpony procarzy
    - trzy szpony lekkiej kawalerii
    - szpon ciężkiej kawalerii
    - dwa szpony strażników obozowych
    - dwa szpony inżynieryjne
    - szpon zajmujący się ochroną legionowych czarnoksiężników i taumaturgów
    - korpus sygnałowy

    Dowódca smoka jest obowiązkowo ze Smoczej Krwi – pozostali mogą być śmiertelnikami lub wyniesionymi.

    Oczywiście, nie wliczam do tego wsparcia mechów – ale ile kłów / łusek się tym zajmuje, to już sprawa indywidualna
  2. NPCe!

    Po pierwsze:
    • Miano: Nellens Burger
      Aspekt: ogień.
      Ranga: dowódca szponu ciężkiej kawalerii.
      Wiek: trzydzieści lat.

      Patrycjusz adoptowany przez dom Nellens – jeszcze przed swym smoczym wyniesieniem. Z jakiegoś powodu trafił do Pałacu Ujarzmionego Sztormu, czyli szkoły dla niereformowalnych wyrzutków społecznych. Wyjść miał z niej po czterech latach. Poprzez pewien ciąg kariery związany był z Cynobrowym Legionem, lecz rok temu zamienił stanowisko dowódcy smoka tamtegoż legionu na dowództwo szponu ciężkiej kawalerii w osiemnastym legionie... i zdołał już zaleźć za skórę połowie kadry oficerskiej. Choleryk i dysydent niemal dla zasady, służy może za idealny przykład tego, czym Smoki być nie powinny.

      Plotki:
      - rolę w Cynobrowym Legionie miał utracić z powodu niesubordynacji.
      - posadę dostał, bo miał być bękartem poprzedniego generała.
      - moczygęba i kobieciarz nieziemski.

    NPC stworzony głównie po to, żeby zademonstrować, czym Smoki być nie powinny. A potem przyszła Stella.

    Oraz (w końcu miko po coś tu jest...) bogowie i duchy nieopodal Cheraku:
    • Miano: Tysiąc Lat Wspaniałości
      Domeny: Dom Ferem, Cherak i jego prosperity.
      Ranga: pomniejszy duch miejscowy, unikający wszelkich kontaktów z Niebiańskim Porządkiem.
      Wiek: ?

      Włości Domu Ferem rozwijały się ostatnimi laty bardzo dynamiczne, a i ludzie o krwi Smoków cieszą się reputacją bardzo ambitnych. Tysiąc Lat Wspaniałości jest ostatnim, czego większość Kreacji spodziewałaby się na miejscu lokalnego bożyszcza. Ze szlachtą własnego miasta łączy go chyba tylko miłość do sprowadzanej z satrapii wschodnich herbaty... Bo przecież, kto mógłby skojarzyć z miejscowym kolorytem poczciwy bóg-staruszek, pogrążonego w stanie wiecznej apatii...? Mówi się wręcz, że energiczni władcy Cheraku pozostawili w tyle swego własnego boga – a przynajmniej nie pamięta się już okazji, w której Tysiąc Lat Wspaniałości wykazał jakąś ważną inicjatywę... Ba!, ostatnio zdarzyły się sytuacje, w której bóstwo te nie potrafiło wypełnić przykazań mnichów Nieskalanej Wiary, co przyniosło dalsze zmniejszenie się rozmiarów jego kultu. Modły do niego zostały bowiem praktycznie wykluczone z kalendarza uroczystości...

      Doszło wręcz do tego, że jego miano zyskało ironiczne brzmienie – któż bowiem wierzy, że Tysiąc Lat Wspaniałości naprawdę może zapewnić Cherakowi pomyślność? Zwłaszcza, że ostatnio zdołał nawet utracić własną siedzibę – manse, Świątynię Przeszłych Lat, która przypominać miała odwiedzającym świetność dawnych lat...

      Plotki:
      - przyjmuje skromną postać podstarzałego mężczyzny tylko dlatego, że na bardziej monumentalną postać (np. z głową w kształcie charakterystycznej, cherackiej pagody) zwyczajnie brak mu sił.
      - balansuje na skraju zapomnienia.
      - więcej umiejętności posiadają już niektóre babcie klozetowe...
    • Miano: Doskonały Płatek Śniegu.
      Domena: lód, śnieg, więcej lodu, więcej śniegu.
      Ranga: przywódczyni dworu żywiołaków mieszczącego się nieopodal Cheraku.
      Wiek: około sześciu wieków?

      Żywiołaki z definicji dzielą się na wrogie i nieprzyjazne. Doskonały Płatek Śniegu zalicza się do tych, które Nieskalanemu Zakonowi są jedynie nieprzyjazne. Poza tym, niewiele o niej wiadomo – jej dwór nie miesza się bowiem w sprawy większej wagi, prócz może okazjonalnych sprzeczek o temperaturę nad Cherakiem z małą frakcją żywiołaków ognia.

      W przekazywanych ustnie opowieściach, jawi się jednak dwojako: po pierwsze, jako okrutna istota uwodząca i mordująca młodych mężczyzn, lecz jednocześnie czasami również jako obrończyni, wyprowadzająca zabłąkane dzieci ze śnieżycy. Jeśli do tego dodać krążące nieopodal miasta baśnie, trudno powiedzieć cokolwiek pewnego dotyczącego jej obrazu.

      Plotki:
      - obiektem jej najmocniejszych uczuć miał być jakiś dawny śmiertelnik czy Smok.
      - posiada jakieś dziwne, zakulisowe więzi z Nieskalanym Zakonem.
      - nienawidzi władców Cheraku i najchętniej by ich zamroziła.
      - jest jedną z najmocniejszych sprzymierzeńców władców miasta w świecie duchów.
      - wiele, wiele innych.
    • Miano: Gorejące Serce Paleniska.
      Domena: ogień, gorąco, ciepło.
      Ranga: przywódca małej opozycji wśród żywiołaków ognia.
      Wiek: ponad dwa stulecia.

      Na Północy jest niewiele źródeł ciepła. Przeważnie wszelkie gorąco pochodzi z osiedli ludzkich lub rzadkich wulkanów. Te aspekty łączą się w części północnych żywiołaków ognia. Można więc powiedzieć, że ich stosunek do ludzi jest najbardziej ambiwalentny ze wszystkich – łączą one dwa całkowicie przeciwstawne fenomeny. Sprawia to, że choć ich dążeń do naprawy geomancyjnej Kreacji podważyć nie można, to Nieskalany Zakon nie darzy ich nawet szczątkowym zaufaniem.

      Nieopodal Cheraku, przełożyło się to na nieskuteczność ich oporu względem reżimu Doskonałego Płatka Śniegu... Choć niewątpliwie, dużą rolę miało też to, że ogniste żywiołaki jako jedyne były dostatecznie różne od władczyni, aby się buntować.

      Oprócz tych informacji, o Sercu wiadomo bardzo niewiele. Jednak to, co o nim wiadomo... wystarcza, żeby odstraszyć teoretycznych sojuszników. Większość jego aktywności wiąże się bowiem z pożarami innymi zakłóceniami porządku.

      Plotki:
      - „... chce spaaaalać...!”
 

Ostatnio edytowane przez Velg : 28-04-2011 o 19:54.
Velg jest offline