Jako, że mamy weekend majowy, czas do wtorku.
Jeśli coś opisuję zbyt pobieżnie, niedokładnie etc. to krzyczeć, niech ta bitwa będzie testem i przygotowaniem do tego, jak miałoby to wyglądać optymalnie.
Rozkazy jak zwykle odpowiednio modyfikowałem po swojej stronie, starając się zrozumieć intencje ich autorów i pogodzić z sytuacją na polu bitwy. Piechota np. nie miała szans odgrodzić się zagajnikiem od goblinów. Ogólnie pogadamy zresztą po bitwie, która pewnie skończy się po tej turze.
Pzdr
Aha, nie określiłem pozycji Wagnera, który może sobie wybrać w którym miejscu się znajduje.