Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 28-04-2011, 16:14   #87
Darnox
 
Reputacja: 1 Darnox jest na bardzo dobrej drodzeDarnox jest na bardzo dobrej drodzeDarnox jest na bardzo dobrej drodzeDarnox jest na bardzo dobrej drodzeDarnox jest na bardzo dobrej drodzeDarnox jest na bardzo dobrej drodzeDarnox jest na bardzo dobrej drodzeDarnox jest na bardzo dobrej drodzeDarnox jest na bardzo dobrej drodzeDarnox jest na bardzo dobrej drodzeDarnox jest na bardzo dobrej drodze
Terez obrócił się do Boracka. Uśmiech przerodził się w grymas złości. Aler wyglądał jak ryś, szykujący sie do ataku.
- A w książkach nie pisano czasem, coby żuków wielkości wozu nie ujeżdżać ? Choć troszkę szacunku, długouchy śmierdzielu. Równie dobrze mogłem ci nie pomagać. Wykrwawiłbyś się , i żadna magia by ci już nie pomogła. Skąd ty możesz kurwa wiedzieć, ile wychędożyłem dziewek, i ile czytałem ? PRZEWAGĘ ? O jakiej przewadze ty mówisz ? W dupie byłeś, gówno widziałeś, żółtodziobie. Podróżowałem , widziałem, słyszałem więcej, niż możesz sobie wyobrazić. Walczyłem z wieloma wojownikami różnych ludów - także i z elfami. Macie mięciutkie kości. I śmiesznie piszczycie, gdy zatapia się w waszych trzewiach ostrza mieczy - Groźna mina przemieniła się w pełen politowania uśmieszek. Puściły mu nerwy. Nagromadzona gorycz i wkurwienie naładowane od samego początku tej wyprawy wreszcie wyszły z niego. N Boracka. Cóż, sam odkręcił zawór.
Zaś ripostę czarodziejki Terez zignorował. Od kiedy znał Viranę, nie lubił, kiedy się darła. Szkoda bębenków.
Zacisnął palce na rękojeści gwiazdy zarannej, gotowy na wszelaki przejaw agresji ze strony elfa.
 

Ostatnio edytowane przez Darnox : 28-04-2011 o 16:21.
Darnox jest offline