Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 28-04-2011, 18:28   #7
Makotto
 
Makotto's Avatar
 
Reputacja: 1 Makotto wkrótce będzie znanyMakotto wkrótce będzie znanyMakotto wkrótce będzie znanyMakotto wkrótce będzie znanyMakotto wkrótce będzie znanyMakotto wkrótce będzie znanyMakotto wkrótce będzie znanyMakotto wkrótce będzie znanyMakotto wkrótce będzie znanyMakotto wkrótce będzie znanyMakotto wkrótce będzie znany
Creap wzruszył ramionami, kiedy czarodziejka obrzuciła go górą niezłego mięcha. Ile to już razy dziewka wyzywała go za to że próbował być miły. I tak było lepiej niż z tamta dziewuchą z portu Skalendor. Tamta rzucała wtedy wszystkim co miała pod ręką, a że byli wtedy w kuchni, to i wybór miała spory. A wszystko dlatego że przyrównał jej kibić do końskich pęcin.

Barbarzyńca potrząsnął głową i usiadł na tarczy, opierając się równocześnie i pień drzewa. Nogi skrzyżował na w miarę suchym drewnie, a ręce założył na piersi. Borack zaczął coś pieprzyć w stronę Tereza o dziekwach i książkach, jakby jedno miało z drugim co wspólnego. Terez, najwyraźniej wychwyciwszy w słowach półelfa obelgę zbyt subtelną dla Cracka, odparował mu serią wyzwisk i chwycił za miecz.

Wiking westchnął głośno.

-Chłopy.- zaczął, już naprawdę zdrzaźniony ciągłymi, południowymi kłótniami.-Borack, ile ty byś się książków nie naczytał, to i tak za dużo się z nich nie nauczyłeś, bo wierzchem na robaku jeździć chciałeś. I to robaku jak stodoła. A pan, panie Terez, skoroś taki oczytany czy też nie oczytany, weź hałasu nie rób i nie strasz kompanów, bo my w jednej sprawie pod górę idziemy, a i krzykacza elf i po ciemku utrafi.

Oparty o drzewo spojrzał w końcu na czarodziejkę.

-To samo tyczy się ciebie, dziewko.- powiedział, odpuszczając sobie bycie miłym.-Loża czy nie, na czym byś tyłka nie sadzała, to weź uszanuj że ktoś ci pomoc oferuje i nie skrzecz tutaj jak głodna harpia. Jeszcze nam tutaj tylko deszczu elfowych strzał brakuje.

Poprawił siad na tarczy, przesuwając ją nieco by umbo nie wżynało mu się w tyłek. Rozejrzał się dookoła.



-Nie podoba mi się tutaj.
 
__________________
Hello.
My name is Inigo Montoya.
You killed my father.
Prepare to die...
Makotto jest offline