Co do godziny to sam chciałbym się usprawiedliwić- Roxie nie jest w ogóle związana z sprawami gitarowo-kapelowymi, a opisywanie przez 10 postów malowania się to zadanie niewykonalne dla 107% mężczyzny, jakim jestem
Tak więc Roxie teraz oczekuje "w zawieszeniu", aż reszta dojdzie do godziny 20