Arvanes
Elf otarł pot z czoła, wolnym i mocnym ruchem. Spojrzał na barda, spojrzał dość zimnym wzrokiem, lecz zarazem pragnąc dowiedzieć się wszystkiego, co wie bard. Ale gdy będzie chciał zbyt wiele, gdy zada o jedno pytanie za wiele... Wtedy będzie trzeba zrobić to, co konieczne... - Ja...- mruknął elf, unosząc delikatnie dłoń- Też mam ten sen, od kiedy jestem we Wrotach Baldura... Czy on ma coś oznaczać? Klątwa tego miejsca? Sam uważasz, że wszyscy mamy ten sam sen... I teraz wszystkich nas łaczysz Ty, o bardzie. Czy to oznacza, że masz jakiś związek z tą klątwą?
Arvanes wbił w Elistana wzrok zimny, pytający i dość gniewny. Oczekiwał odpowiedzi, był nauczony, że zawsze ją dostaje. Tym razem nie mogło być inaczej...
__________________ Kutak - to brzmi dumnie. |