Co do stopni, proponuję pozostać przy tych obecnie używanych w armiach, dzięki temu nie będą one jakieś dziwaczne dla nikogo. Usuwając kilka po drodze dla jeszcze większego ułatwienia, zostałyby: kapral, sierżant, starszy sierżant, chorąży, starszy chorąży, podporucznik, porucznik, kapitan, major, podpułkownik, pułkownik, generał.
Wagner miałby stopień podporucznika lub porucznika obecnie. Pozostali niższy (od sierżanta do chorążego), do wyboru. Do tego też można zgłaszać uwagi.