Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 04-09-2006, 16:31   #17
Kutak
 
Kutak's Avatar
 
Reputacja: 1 Kutak jest godny podziwuKutak jest godny podziwuKutak jest godny podziwuKutak jest godny podziwuKutak jest godny podziwuKutak jest godny podziwuKutak jest godny podziwuKutak jest godny podziwuKutak jest godny podziwuKutak jest godny podziwuKutak jest godny podziwu
Po chwili już delikatna dziewczyna i wielki jak dąb włóczęga przeszli przez szczelnie zamkniete drzwi kawiarni i znaleźli się w jakby innym świecie. I nie chodziło tu bynajmniej o nadwyraz klimatyczny wystrój wnętrza, przynoszący na myśl prowincjonalną kafeterię z okresu międzywojennego, a o to ciepło... W końcu opuścili krainę mrozów, znaleźli się w pięknie ogrzewanym lokalu...
Gus, przyjmując nagle postawę człowieka aspirującego na miano dżentelmena, poprowadził Sol między kilkoma stolikami, by w końcu zająć urokliwy, czteroosobowy stoliczek przy samym kominku. Szybko odsunął krzesło dla Sol, zaś swój ciężki płaszcz rzucił na krzesło obok. Dzięki Bogu ta zabawa spodobała się kotom, które zaraz wskoczył pod odzienie mężczyzny, grzejąc tam swoje zmarznięte ciałka.
[center:1a7aa2313f][/center:1a7aa2313f]
Sam Gustav po zrzuceniu ciężkich ubrań wydawał się całkiem przystojnym mężczyzną, a do tego i kulturalnym... Taki człowiek na ulicy? Dziwne...

- Więc czego się napijemy, Sol?- zapytał Gus z przyjaznym uśmiechem na twarzy- - A tak szczeże... To co cię tu sprowadza? Nie wydaje mi się, żeby tylko ucieczka kotów doprowadziła cię do takiej bladości i przerażenia w oczach...- dodał po chwili, a jego oczy miały wyjątkowo inteligentny wyraz
 
__________________
Kutak - to brzmi dumnie.
Kutak jest offline