Wszystkie klany są sympatyczne
, ale ja grałbym albo Brujah( starzy głównie), bądź Malkavianem. Do nich najlepiej pasuję pod względem charakteru i zachowania na co dzień. Tremerzy też są ciekawi, ze względu na historię i traumaturgię.
Co do Malkavów to mam niepełnosprawną siostrę( autyzm, nie mówi, ADHD, etc.) więc wiem, z czym się to wiąże. Ja mam zupełnie inną koncepcję Malkava, po prostu człowiek z obsesją na jakimś punkcie, coś do czego dąży za wszelką cenę, przy tym wyraźnie aspołeczny i mający spore problemy z nawiązywaniem kontaktów. Ktoś kto jest "nienormalny" ze względu na odmienną moralność i inne priorytety życiowe, bądź nieżyciowe
. Ktoś z poczuciem silnego wyalienowania.
Nawet przed chwilą wymyśliłem koncepcję opowiadania, o walce czy raczej konkurencji Malkaviana z Setytą, o spokrewnienie pewnego kolesia
.
Gdyby Malkavianie byli samymi debilami i schizofrenikami, to ten klan by nie przetrwał.
Kurde aż dziw, że nie miałem okazji pograć w Wampira
, jedynie czytałem podręczniki, dodatki, fora, dwa cRPGi i tyle
. Miałem kiedyś ekipę, ale do Zew Cthulhu i Wiedźmina... Bardzo chciałbym w końcu zagrać.