Nie poganiam ani nic
Ale nieśmiało, w swoim stylu, zapytuję - co jest z Waszymi postami? Mijają ponad dwa tygodnie (17 dni dokładnie), a w sesji pusto.
Może za wcześnie odpaliłem sesję? Jeśli tak - dajcie znać.
Wydaje mi się, że by opowieść która ma trwać przez 1000 lat czasu w sesji miała rację bytu to tak co 10-14 dni fajnie by było kolejkę pchnąć do przodu.
Bo jak będziemy po miesiąc posty pisać, to faktycznie sesja zajmie nam 1000 lat
Ale - rzecz jasna - piszemy, kiedy kto może i ma czas. To miało być tylko przypomnienie, a nie ponaglenie, czy coś i proszę tak tego nie traktować.
Pozdrawiam.