Jak już wspomniałem w docu, przejazd przez wioskę jest Janowi obojętny.
Poprze większość, dla świętego spokoju. Ale jeśli nikt nie zgłosi sprzeciwu, to wolałby szybszą trasę < nie wiem czy szybciej ominąć wioskę z zostawionym tam pasierbem Samkhi, czy jechać przez nią>.
Co do reszty... jedziemy do stolicy i przedstawiamy przepowiednie wiedźmy. Co będzie dalej... zobaczy się po reakcji Mildrith i wielmożów na nie.